W 2020 roku całkowita moc instalacji fotowoltaicznych w Polsce przekroczyła 2 GW, a tempo, w jakim przybywają kolejne instalacje jest wręcz skokowe. Wystarczy wspomnieć, że na koniec 2019 roku było to niecałe 1,3 GW. Co sprawiło, że Polacy pokochali tę technologię? Poznaj najważniejsze powody.
Powodów, dla których fotowoltaika staje się coraz ważniejszym źródłem energii elektrycznej, nie brakuje – zwłaszcza w ostatnich latach, gdy nacisk na korzystanie z odnawialnych źródeł energii jest coraz większy. Nie dzieje się to wyłącznie z uwagi na pobudki ekologiczne, choć pośrednio wpływają one na pozostałe motywacje. Przede wszystkim montaż paneli fotowoltaicznych oznacza niższe rachunki za prąd. To koronny argument podczas rozważania popularności tej technologii. Dlatego eksperci przewidują, że do końca 2030 roku w Polsce będziemy korzystać z instalacji o łącznej mocy ok. 7 GW, a w 2040 – 16 GW.
Boom na fotowoltaikę na domach nastąpił przede wszystkim na przestrzeni ostatniego roku. Ma to bezpośredni związek z nowelizacją ustawy o OZE i innych przepisów prawa, na mocy których:
Kolejnym czynnikiem wpływającym na popularność instalacji PV jest możliwość uzyskania szeregu dotacji oraz innych form dofinansowania. W tym kontekście warto wymienić np.:
Ponadto wielu inwestorów przystąpiło do programu dofinansowań w swoim mieście lub gminie – samorządy, zwłaszcza w regionach dotkniętych problemem smogu, chętnie wspierają mieszkańców w montażu rozwiązań z zakresu OZE.
Ponadto należy pamiętać o możliwości skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej od podatku PIT. Są nią objęte również moduły słoneczne i wszystkie inne komponenty instalacji. Przedsiębiorcy mogą też skorzystać z rozliczenia podatku VAT.
Ile mogą wynieść oszczędności? Nie da się wskazać jednej, konkretnej wartości, ponieważ wiele zależy od miejsca wykonania mikroinstalacji, usytuowania paneli na dachu czy rocznego zużycia energii przez gospodarstwo domowe. Niemniej jednak, jak wyjaśniają eksperci z Erato Energy, dobrze wykonana instalacja pozwala ograniczyć opłaty za prąd z sieci nawet o 80-90%. To oznacza, że inwestycja, w szczególności dofinansowana, może się zwrócić już po kilku latach, tymczasem długość życia modułów i inwertera jest szacowana nawet na ponad 25 lat!
Aby zacząć korzystać z energii płynącej ze słońca, potrzebne są przede wszystkim panele PV oraz inwerter, a dodatkowo dwukierunkowy licznik, za którego montaż odpowiada zakład energetyczny. Nie ma jednak konieczności prowadzenia wysoko inwazyjnych prac, a sam montaż trwa najczęściej kilka dni. Na przeprowadzanie instalacji w domu nie trzeba uzyskiwać pozwolenia na budowę ani składać zgłoszenia.
Pod warunkiem, że instalacja została prawidłowo wykonana, a komponenty wykorzystane do jej użycia są najwyższej jakości, przydomowa elektrownia wykorzystująca moc słońca pracuje bezobsługowo. Domownicy nie muszą stale doglądać inwertera ani wykonywać regularnych prac konserwacyjnych. Nie odczuwają też różnicy w komforcie użytkowania urządzeń elektrycznych.
Reasumując, fotowoltaika to wydajny system produkcji darmowego prądu w sposób przyjazny środowisku naturalnemu, który pozwala realnie obniżyć stałe wydatki na energię elektryczną. Szybki zwrot z inwestycji w połączeniu z wygodą użytkowania instalacji sprawiają, że warto rozważyć skorzystanie z tego rozwiązania.